Wielu z nas ma w głowie obraz archeologa albo takiego jak ze starych fotografii, ubranego w całości na biało, gdy z gracją odkrywa skarby Egiptu z pomocą pędzelka i szpachelki, albo jako zawadiackiego Indianę Jonesa, który do swoich odkryć nie potrzebował ani jednego, ani drugiego.
Rzeczywistość jednak, jak to zwykle bywa, niewiele ma z tym obrazem wspólnego. Wykopaliska, to często żmudna praca, w skrajnych warunkach pogodowych, w której zdarza się wykorzystywać nawet kilofy. A jak już uda się coś znaleźć trzeba to umyć, dokładnie opisać, potem zinwentaryzować… Jeśli jednak myślicie, że mogłoby to nas zniechęcić do pracy, która jest sensem naszego istnienia, to się mylicie. Kochamy wykopaliska!! I właśnie rozpoczęliśmy pierwsze w tym roku, powierzchniowe badania archeologiczne pod nadzorem naszego archeologa Filipa Marciniaka.
Badania prowadzone są z odkrywcami stanowiska, Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne Ziemi Michałowskiej „Cultura”
Już pierwszy dzień badań przyniósł ciekawe znaleziska z okresu wpływów rzymskich (I-III w. n. e.). O wynikach badań będziemy informować na bieżąco. Obserwujcie nas!
Widok z góry pola, na którym prowadzono prace badawcze
Pole na którym prowadzono badania
Osoby, które będą wykonywały prace badawcze - zebranie przed przystąpieniem do prac
CZŁONKOWIE STOWARZYSZENIA EKSPLORACYJNO- HISTORYCZNEGO ZIEMI MICHAŁOWSKIEJ "CULTURA" I NASZ ARCHEOLOG FILIP MARCINIAK, PODCZAS PIERWSZYCH W TYM ROKU POWIERZCHOWNYCH PRAC ARCHEOLOGICZNYCH. BRODNICA, STYCZEŃ 2025
Widok z góry pola, na którym prowadzono prace badawcze
Widok obszaru, na który wykonywane są prace, z perspektywy osoby.